Po ile to pan ma
-
Homonimy
25.04.202425.04.2024Jaki homonim w języku polskim ma najwięcej znaczeń i ile?
-
Słowacja i Dominikana 18.01.201918.01.2019Szanowny Panie/Pani,
powszechnie można usłyszeć, że ktoś był na Słowacji, na Dominikanie, na Węgrzech, na Ukrainie. O ile ostatnie z określeń wydaje mi się poprawne (można być na Ukrainie, podobnie jak można być na Mazowszu, gdyż Ukraina to również kraina historyczno-geograficzna), pozostałe 3 przypadki zdają się być błędne, bowiem żadne z tych państw jest ani krainą, ani wyspą. Stąd poprawne wydaje mi się w Słowacji, w Dominikanie, w Węgrzech.
Czy poprawnie myślę?
Tomasz
-
Wulgaryzmy 8.10.20168.10.2016Szanowni Państwo,
podobne pytanie były zadawane, ale bardzo dawno. Czy słowo zajebiście jest wulgaryzmem? O ile pamiętam, w moim środowisku uchodziło to za wulgaryzm, jednakże ostatnio oglądając serial młodzieżowy, osoby niepełnoletnie używały tego słowa swobodnie, a co więcej, nadawca go nie cenzurował. Wobec tego, czy jest to wynikiem coraz bardziej powszechnego używania wulgaryzmów i czy to zmierza do tego, że za jakiś czas inne – aktualnie tzw. twarde wulgaryzmy będą w powszechnym użyciu?
-
dystopia9.11.20059.11.2005W książce W. Lipońskiego Dzieje kultury brytyjskiej na str. 761–762 na określenie powieści Huxleya, Orwella i Goldinga został użyty termin dystopie, jednak po dłuższych poszukiwaniach nie odnalazłem znaczenia tego wyrazu. Czy jest to synonim słowa antyutopia?
Dziękuję. -
Jak się przedstawiać na antenie?15.09.200315.09.2003Dzień dobry! Moje pytanie dotyczyć będzie kultury. Nie tyle kultury języka, co raczej kultury zachowań językowych – o ile termin taki w ogóle istnieje (jeżeli nie, to niniejszym go wprowadzam…).
Dawno, dawno temu korespondenci telewizyjni i radiowi zaczynali ZAWSZE swe wypowiedzi od dość sympatycznego moim zdaniem sformułowania: „Dzień dobry”, po czym po prostu się przedstawiali. Należę do pokolenia raczej starszego, pamiętam więc do dzisiaj sympatyczne sformułowania typu: „Dzień dobry Państwu, z Nowego Jorku mówi dla Państwa Bartosz Janiszewski”, „Dzień dobry Państwu, z Rzymu dla Dziennika Telewizyjnego mówi Zygmunt Moskwa”. Moje pytanie brzmi: jak w kontekscie niegdysiejszych kulturalnych zachowań odbierać dzisiejsze trajkotanie korespondentów zakańczane schematem typu: „Jan Kowalskiiii, Pćim Dolnyyyy, Eremefefemmmm…”? Moim zdaniem to po prostu brak elementarnej kultury i szacunku dla widza, czy słuchacza. Uprzejmie proszę o pogląd językoznawcy, pozdrawiając jednocześnie serdecznie! -
Jak zacząć (list) i jak skończyć5.07.20075.07.2007Mam wątpliwości, czy po postawieniu przecinka piszemy wielką literą czy małą. Oto konkretny przykład:
Szanowny Panie Dyrektorze,
W załączeniu przesyłam Panu…
Mój szef czasami nie stawia przecinka po słowie dyrektorze, a czasami stawia. Niezależnie od tego, zawsze każe pisać wielką literę od nowego zdania. Co robić, proszę o poradę. Jak zwrócić szefowi uwagę. Ja wiem, że po przecinku winna być mała litera.
Z poważaniem,
Hanna Klimek
-
Japońskie imiona i nazwiska z afiksami 10.05.201610.05.2016Szanowni Państwo,
jak należałoby odmieniać imiona i nazwiska japońskie w przypadku użycia ich w połączeniu z formami grzecznościowymi, takimi jak -san, -kun, -sama, -chan, -sensei oraz o-? Chodzi o egzotyzację dialogu, więc ich pominięcie nie byłoby pożądane.
Czy w przypadku sufiksów odmieniać powinny się oba człony (o ile istnieje taka możliwość), czy też jedynie któryś z nich? I czy pisownia imienia z prefiksem powinna być: O-Hana czy Ohana?
Z wyrazami szacunku
Czytelniczka
-
małżonek i małżonka2.11.20122.11.2012Bardzo proszę o odpowiedź na pytanie: o czyjej żonie mówimy małżonka, o czyim mężu mówimy małżonek?
Pozdrawiam
B. Grzelak -
Mikołaja Doświadczyńskiego przypadki a składnia współczesna 26.11.201626.11.2016W prasie w recenzji książki natrafiłem na takie zdanie: Elżbiety Cherezińskiej „Królowa” to kontynuacja „Hardej”, z kolei w telewizji czasem pojawia się film Robina Cooka ryzyko w granicach rozsądku. Wydaje mi się w tym coś nienaturalnego, ale nasuwają się jednoznaczne skojarzenia z powieścią Mikołaja Doświadczyńskiego przypadki, zatem: jest to jakaś stylizacja na staropolszczyznę (potrzebna?) czy jednak w niektórych przypadkach można tak tworzyć wypowiedzi, a jeśli tak, to kiedy?
-
móc, umieć, potrafić4.04.20094.04.2009Szanowny Panie Profesorze!
Węgierskiemu czasownikowi tud odpowiadają w języku polskim znać, wiedzieć, umieć, potrafić, móc. „Mogę to napisać”, bo 'chcę, choć nie muszę' czy też bo 'mam czym pisać'? Jaka jest różnica: „Umiem jeździć na rowerze” / „Potrafię jeździć na rowerze”?
Dziękuję za odpowiedź – Wesolego Alleluja! Smacznego Jajka! Wesołych Świąt Wielkanocnych! – życzy
Á. P. Éva